Monsters – Fruit Machine #7: Pear, Peach, Cinnamon, Tonka – Pastry Sour

W tym tygodniu Wasza ulubiona hurtownia wypuściła nowe Fruit Machine, z numerkiem #7. Myślę, że to dobry moment, żeby przypomnieć Państwu jak powstają piwa w tej serii.
Po pierwsze – nie stosujemy metody Kettle Sour, zakwaszamy piwo w tankofermentorze, co w połączeniu z brakiem pasteryzacji znaczy mniej więcej tyle, że w gotowym piwie mamy więcej produktów fermentacji mlekowej – owocowe estry, bardziej złożona kwaśność, a czasami nuty jogurtowe.
Po drugie – dodajemy owoce, a następnie pozwalamy im przefermentować, dzięki czemu piwo zyskuje na rześkości i pijalnośc.
Po trzecie – dodatki cukiernicze zawsze są w pełni naturalne, nie stosujemy aromatów, a składników dodajemy tyle, żeby było je czuć w gotowym produkcie.
W siódmej odsłonie Fruit Machine postanowiliśmy odczarować gruszkę dodając jej 400kg na 21 hektolitrów gotowego piwa. Do subtelnej gruszki wybraliśmy równie delikatną brzoskwinie (200kg) i dopakowaliśmy je cynamonem celjońskim i odrobiną tonki. Dodatki przed infuzją pokruszyliśmy i zamacerowaliśmy w whisky. Piwo w aromacie przypomina szarlotkę, ale w smaku jest zdecydowanie mniej słodkie, kwaśniejsze i nawet tonka nie była w stanie przykryć aromatów gruszki 🙂