Są dwa sporty narodowe. Zimowy – morsowanie, letni – grillowanie. I tak się składa, że nieco spóźniona wiosna już za rogiem. A to oznacza, że czas wyjąć ruszty, przetrzeć krzesła ogrodowe i pojechać do sklepu po węgiel i keczup. Majówka nadciąga!
A razem z nią nasze potrójne, nieco zamglone IPA, czyli GRILLOWAŁEM!
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.